wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza:

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. „Był człowiekiem niezwykłym” – we Wrocławiu gości prawnuczka Ludwika Rajchmana, twórcy UNICEF-u
Marta Balińska, prawnuczka twórcy UNICEF-u Ludwika Rajchmana, autorka jego biografii fot. Oleksandr Poliakovsky
Marta Balińska, prawnuczka twórcy UNICEF-u Ludwika Rajchmana, autorka jego biografii

– Ogromnie się cieszę, że Wrocław upamiętni mojego pradziadka. To wielka chwila dla mnie i dla całej mojej rodziny – mówi Marta Balińska, prawnuczka, a zarazem autorka biografii doktora Ludwika Rajchmana, pomysłodawcy i współzałożyciela UNICEF-u. Przyjechała do Wrocławia, by zobaczyć poświęconą mu wystawę i wziąć jutro (8 maja) o godz. 13 udział w nadaniu jego imienia skwerowi przy ul. Stanów Zjednoczonych. Wszyscy są zaproszeni!

Reklama

Ludwik Rajchman – żyjący w latach 1881-1965 polski bakteriolog żydowskiego pochodzenia, działacz społeczny, a przede wszystkim pomysłodawca i współzałożyciel UNICEF-u, czyli największej na świecie organizacji humanitarnej działającej na rzecz dzieci – wierzył, że trzeba nieść pomoc ponad granicami państw i podziałami politycznymi.

To właśnie dzięki jego inicjatywie na przełomie lat 40. i 50. wykonano około 30 milionów badań lekarskich w 22 krajach na całym świecie i dostarczono 17 milionów szczepionek przeciwko gruźlicy. Więcej na jego temat można przeczytać w tekście opublikowanym już w naszym portalu. Warto do niego zajrzeć, bo niezwykłym życiorysem doktora można obdzielić kilka osób.

„Czuło się jego obecność”

Urodzona w USA i mieszkająca we Francji Marta Balińska, nie poznała Ludwika Rajchmana osobiście. Nie mogła: jej pradziadek – bliscy mówili o nim Lulu – zmarł w roku, w którym przyszła na świat.

O tym, że był kimś absolutnie wyjątkowym dowiadywała się stopniowo, przede wszystkim od wdowy po nim, a swojej prababci, a także od ojca, którego Ludwik Rajchman wychowywał.

–  Choć Lulu już nie żył, czuło się jego obecność w domu, w którym bywałam jako dziecko, w gabinecie, w którym nie zmieniono niczego po jego śmierci. Chłonęłam miłość prababci do niego i już wtedy wiedziałam, że był kimś niezwykłym – mówi Marta Balińska.  

„Ludwik Rajchman. Życie w służbie ludzkości”

Od dziecka wiedziała także, że dzięki Ludwikowi Rajchmanowi powstał UNICEF, jednak to, że jej pradziadek był jedną z najważniejszych postaci pomocy humanitarnej na świecie, w pełni pojęła dopiero wówczas,  gdy zbierając materiały do pracy magisterskiej na inny temat, trafiła na dokumenty i zapiski,  które go dotyczyły.

–  Zrozumiałam wtedy, że odegrał bardzo ważną rolę nie tylko w Polsce, ale też na arenie międzynarodowej – wspomina.  

Nie chciała, by został zapomniany, więc w paryskim Instytucie Nauk Politycznych napisała rozprawę doktorską poświęconą jego życiu i pracy. Przekształciła ją później w biografię pradziadka, która ukazała się w Polsce z przedmową Bronisława Geremka pod tytułem „Ludwik Rajchman. Życie w służbie ludzkości”.  

Poznając życiorys doktora Rajchmana, korzystała nie tylko z archiwów domowych, ale i z dokumentów pochodzących z 12 krajów i rozmawiała z osobami, które go znały, pracowały z nim.

– Miałam szczęście poznać dzięki temu nadzwyczajnych ludzi – mówi.

Życiorys jej pradziadka miał wpływ na jej życiowe decyzje.

– Od dzieciństwa byłam wrażliwa na cierpienie innych i nie umiałam przejść obojętnie wobec faktu, że nie wszystkie dzieci mogą dorastać w takich warunkach jak ja – mówi.

– Choć skończyłam studia humanistyczne, a nie medycynę, interesowałam się wszystkim, co dotyczyło zdrowia i pomocy humanitarnej. Żeby móc związać się zawodowo z sektorem zdrowia publicznego, zdobyłam dyplom z epidemiologii w The London School od Hygiene&Tropical Medicine. Pracowałam m.in. we francuskim ministerstwie zdrowia, współpracowałam z lekarzami bez granic, a obecnie jestem starszym badaczem w Departamencie Zdrowia Publicznego Szpitala Uniwersyteckiego w Nicei i wiceprzewodniczącą Komitetu ds. Retyki Badawczej Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Działając na rzecz innych albo realizując ambitne cele, łatwiej odnaleźć siebie i nadać swojemu życiu sens niż wówczas, gdy koncentrujemy się wyłącznie na sobie.
Marta Balińska, prawnuczka Ludwika Rajchmana

„Jestem bardzo wdzięczna miastu Wrocław”

Marta Balińska przyjechała do naszego miasta, by zobaczyć wystawę poświęconą pradziadkowi i być przy tym, jak jeden z miejskich skwerów - przy ul. Stanów Zjednoczonych na Muchoborze Małym -  zostanie jutro (8 maja) o godz. 13 nazwany jego imieniem. Można wziąć w tym udział!

– Jestem bardzo wdzięczna miastu Wrocław, że upamiętni postać Ludwika Rajchmana.

Nasze miasto interesuje ją także w związku z Ludwikiem Hirszfeldem – słynnym immunologiem, a zarazem kuzynem i współpracownikiem Ludwika Rajchmana, który utworzył  we Wrocławiu Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk.  Jego wspomnienia znalazła w bibliotece pradziadków i przetłumaczyła na angielski.

Warto dodać, że choć prawnuczka Ludwika Rajchmana urodziła się w USA i mieszka we Francji, doskonale mówi po polsku.

– W domu mówiliśmy po angielsku, w szkole po francusku, a prababcia i babcia rozmawiały po polsku, dodając angielskie i francuskie słowa, często w jednym zdaniu. Zaczęłam studiować język polski nieco później, jednak poszło mi łatwo:  byłam z nim osłuchana.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl