wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza:

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. We Wrocławiu pada Czarny Deszcz
We Wrocławiu pada Czarny Deszcz

We Wrocławiu pomału tworzy się taka „kawowa alternatywa”, mówią twórcy Czarnego Deszczu fot. www.facebook.com/czarnydeszcz71

Czarny Deszcz to marka kawy, którą tworzy trzech młodych wrocławian. Filip, Patryk i Adam sami siebie nazywają miłośnikami czarnego napoju. Dwóch z nich prowadzi we Wrocławiu kawiarnie, w których serwują kawę własnej produkcji. Jak mówią, projekt powstał z pasji do kawy i chęci stworzenia czegoś własnego.

Reklama

Patryk Kłos kilka lat temu otworzył małą kawiarnię przy ulicy Cybulskiego we Wrocławiu. Chciał w niej podawać świeżą, wysokojakościową kawę. Filip Kucharczyk właśnie porzucił pracę fotografa modelek w Londynie, przyjechał rowerem do Wrocławia i również otworzył kawiarnię w Hali Targowej. Spotkali się kilka razy i stwierdzili, że po co ściągać kawę od kogoś, skoro można stworzyć własną markę. W powstawaniu projektu uczestniczył również Adam Przybyłek, wielki miłośnik kawy, a przy okazji specjalista od brandingu i marketingu. Po kilku spotkaniach tego trio, powstał konkretny plan ruszenia z produkcją własnego „szatana”.

Z pasji do kawy

- Zaryzykowaliśmy i chyba się udało – mówi Adam Przybyłek. - Obecnie korzystamy z palarni w Krakowie, z jej wiedzy i doświadczenia. Do własnej palarni chcemy dopiero dojść, myślę, że to kwestia roku, dwóch. Najpierw chcemy stworzyć odpowiedni brand, jakość i dopiero zainwestować w tak dużą rzecz jaką jest własna palarnia. Proces palenia wymaga elementarnej wiedzy. Piec wcale nie jest prosty w obsłudze i teraz się tego uczymy. Filip ostatnio pojechał na szkolenie do Danii, Patryk próbnie korzysta z palarni w Wałbrzychu, gdzie obserwuje jak zachowuje się kawa w trakcie wypalania. Zdobytą wiedzę, praktykę i wypracowaną markę, chcemy później przekuć na dobrze wyposażoną i zlokalizowaną w fajnym miejscu, palarnię we Wrocławiu. To jednak nie są małe pieniądze, koszt to od 250 tysięcy do 500 tysięcy złotych, mierzymy więc siły na zamiary - dodaje.

Wrocławski Klasyk i kawy jednorodne

Dobra kawa, to świeża kawa. - Palimy małe ilości, ale za to często. Zdarza się więc, że kawa pod koniec tygodnia się kończy i trzeba czekać na nową porcję – opowiada Adam. Mimo że kawa palona jest w Krakowie, wrocławianie czuwają nad jej smakiem. - Kilkakrotnie byliśmy w palarni i próbowaliśmy palonej specjalnie dla nas kawy. Dopiero za trzecim, albo czwartym razem wybraliśmy nasz smak – mówi Adam. - W ofercie mamy zarówno kawy jednorodne, jak i naszą autorską mieszankę. Te pierwsze to wysokojakościowe kawy, które podlegają surowej i gruntownej ocenie, a na rynku stanowią raptem kilka procent dostępnych kaw. Są one również wypalane specjalnie dla nas i według naszych wytycznych. Wielką popularnością cieszy się również Wrocławski Klasyk, czyli nasza autorska mieszanka. To ona podbija kawiarnie w całej Polsce – dodaje Adam. Wrocławski Klasyk podają bowiem w Szczecinie, Gdańsku, Warszawie, Radomiu, Łodzi, Białymstoku czy na Śląsku.

We Wrocławiu kawę piją

- We Wrocławiu pomału tworzy się taka „kawowa alternatywa”. Ostatnio na Polegiwaczu przy Muzeum Architektury zrobiliśmy sobie z kilkoma osobami cupping. Czasem też spotykamy się w różnych miejscach i próbujemy różnych kaw, które przywozimy z podróży, lub dostajemy od znajomych z zagranicy – opowiada Adam. Trio Czarny Deszcz organizuje również szkolenia z parzenia i serwowania kawy, a ich „szatana” spróbować można między innymi w Cafe Targowa, w Rozruszniku, w Cocofli, Baszcie i Szajnochy 11. 

 

ulaj

 

 

 

 

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl