Jeszcze na początku roku jedno z podwórek na Nadodrzu w okolicy ulic Cybulskiego, Pomorskiej, Dubois i Drobnera miało fatalną nawierzchnię. Po deszczach okolica tonęła w błocie, tworzyły się kałuże, brakowało też zieleni. Pod koniec marca rozpoczęła się jego przebudowa.
Zadbali o zieleń i retencję wody deszczowej
Obecnie widać już efekty prowadzonych od kilku miesięcy prac. Po wejściu przez bramę, do wnętrza podwórza, w oczy rzuca się uporządkowany teren. Znalazło się miejsce dla trawników, posadzono mnóstwo krzewów i kilka drzew. Okolica zazieleniła się. Zadbano też o nawierzchnię okolicy. Powstały miejsca parkingowe. Schludnie wyglądają śmietniki.
Woda z chodników spłynie na zieleńce
W miejscach, gdzie posadzono krzewy, pojawiły się też kamienie, jako elementy rozsączające i odparowujące. Dodatkowo spadki z chodników sąsiadujących z zieleńcami są wyprofilowane tak, żeby wody opadowe spływały na zieleńce, a ich nadmiar gromadził się w miejscach, gdzie znajdują się kamienie.


Stamtąd woda może się powoli rozsączać do gruntu, zasilać rośliny i odparowywać. Z czasem kamienie nie będą widoczne, ponieważ krzewy urosną i je zasłonią. Przy trudnych warunkach gruntowych, jakie są na tym podwórku, jest to optymalne rozwiązanie.
Dodatkowo Zarząd Zasobu Komunalnego (ZZK) zlecił wykonanie miejsc postojowych dla pojazdów z ekokraty, która także umożliwi swobodny przepływ wody na podwórku. Koszt inwestycji to prawie 1,3 mln, a zakończenie prac nastąpi jeszcze w tym roku.